Transport lotniczy staje się z roku na rok coraz bardziej dostępny dla przeciętnego Kowalskiego. Samolotami po kraju latają już nawet turystycznie Polacy, którym udało się kupić tani bilet. Wielu z nich cieszy się, że mogą dostać się na drugi koniec Polski szybko i wygodnie, jednak będąc na miejscu żałują, że nie mają swojego samochodu. Dzięki niemu zwiedzanie innego miasta i okolic byłoby dużo łatwiejsze. Dlatego idealnym pomysłem na zwiedzanie różnych zakątków Polski jest połączenie przelotu z wynajęciem auta na miejscu.
Praktycznie i wygodnie
Godzinny lot przez Polskę jest o wiele wygodniejszy niż kilkugodzinna jazda. Stan dróg w niektórych zakątkach kraju pozostawia jeszcze wiele do życzenia, poza tym nie opłaca się wyjeżdżać na weekend do miejsca, do którego podróż zajmie nam kilka godzin, gdyż niewiele pozostanie nam czasu na zwiedzanie. Dlatego też zawsze warto polować na promocje i tanie połączenia lotnicze. Gdy już uda nam się zakupić bilet, zorientujemy się, czy na lotnisku jest jakaś tania wypożyczalnia samochodów. Jeśli tak, dzięki niej będziemy mogli odebrać wynajęty samochód od razu po wylądowaniu i oddać go tuż przed drogą powrotną. Lecąc na przykład do Krakowa możemy więc wybrać się do Wieliczki, a nawet do Zakopanego!
Koszty
Wbrew pozorom wynajęcie samochodu nie jest kosztowne, zwłaszcza jeśli podróżujemy w kilka osób. Sam dojazd taksówką z Balic do Krakowa i z powrotem na lotnisko to już kwota wyższa niż wypożyczenie przyzwoitego auta na dzień. Jeśli doliczymy do tego koszty poruszania się po mieście lub zorganizowanej wycieczki w okolice Krakowa okaże się, że wynajem samochodu jest o wiele bardziej ekonomiczną opcją. Mając samochód do dyspozycji nie musimy martwić się o pogodę. Plan wycieczki możemy dowolnie zmieniać, by być pod dachem wtedy, gdy akurat zaczyna padać. Nie jesteśmy uzależnieni od rozkładu jazdy pociągów i nie musimy pilnować się, by zdążyć na ostatni autobus do hotelu, gdy za długo zabawimy w innym mieście. Warto zawsze zapoznać się z ofertą wypożyczalni aut i przekalkulować wydatki na transport publiczny, porównując je do opcji wynajęcia samochodu.